Protokół z Montrealu – Protokół Montrealski

Protokół z Montrealu którego pełna nazwa brzmi „Protokół montrealski w sprawie substancji zubożających warstwę ozonową to pierwsze międzynarodowe porozumienie, dotyczące przeciwdziałania dziurze ozonowej. Zobowiązuje jego sygnatariuszy do ograniczenia zużycia szkodliwych dla warstwy ozonowej środków chemicznych.

Protokół podpisany w Montrealu 16 września 1987 nawoływał do nieużywania freonów i halonów wykorzystywanych m.in. w lodówkach i produktach do prania chemicznego. Protokół przewidywał znaczące ograniczenie produkcji freonów do 2000 roku.

Protokół z Montrealu pierwotnie został podpisany przez 24 państwa. Po trzech dekadach stał się porozumieniem globalnym, a liczba sygnatariuszy wzrosła do 197. Było to pierwsze tego rodzaju porozumienie międzynarodowe zapoczątkowane przez działania środowiska badawcze.

Polska podpisała Protokół Montrealski, a od 1990 roku jest także członkiem Konwencji Wiedeńskiej w sprawie ochrony warstwy ozonowej.

Kalendarium wzmacniani i poprawiania Protokołu z Montrealu

Między rokiem 1987 a 2000 protokół montrealski był stopniowo wzmacniany i poprawiany

1990 rok – Londyn

Poprawka z 1990 z Londynu zobowiązała państwa rozwinięte do wyeliminowania do roku 2000 rozszerzonej palety ODS (w tym halonów, chloroformu metylowego, tetrachlorku węgla oraz wydłużonej listy 15 CFC).

Państwa rozwijające się zostały zobowiązane do wyeliminowania ODS do 2010, przy czym miały znaleźć wsparcie w stworzonym specjalnie w tym celu Funduszu Wielostron­nym (Multilateral Fund, MLF).

1992 rok – Kopenhaga

W 1992 roku podczas spotkania w Kopenhadze aż 162 państwa zgłosiły chęć ograniczenia wpływu freonu na atmosferę. Przyczyniła się do tego szeroka kampania środków masowego przekazu, ukazująca wpływ malejącej warstwy ozonowej na drastyczny wzrost zachorowań na raka skóry, choroby oczu, w tym prowadzącą do ślepoty zaćmę.

W 1992 daty eliminacji dla krajów rozwiniętych zostały przesunięte na 1995; osiągnięto też porozumienie co do nowych środków, które miały zostać podjęte w celu usunięcia HCFC – które wprowadzono jako mniej groźne substytuty CFC – oraz zamrożenia użycia bromku metylowego.

1995 rok – Wiedeń

W 1995 państwa rozwijające się również przyjęły pewne obostrzenia do­tyczące HCFC oraz bromku metylowego.

1997 rok Montreal

W trosce o własne zdrowie konsumenci zaczęli wybierać dezodoranty z napisem Bezpieczny dla ozonu – pozbawiony FCKW.

1999 rok

W 1997 jeszcze większa liczba substancji niszczących warstwę ozonową została wpisana na listę zakazanych chemikaliów. Zgodzono się także na bardziej surowe limity użycia bromku metylowego oraz HCFC.

2016 rok

Ponad 150 państw porozumiało się w Rwandzie w sprawie redukcji stosowania szkodliwych dla środowiska gazów HFC (fluorowęglowodory). HFC stosowane w klimatyzatorach i lodówkach, są dla atmosfery o wiele bardziej niebezpieczne niż dwutlenek węgla.

Porozumienie modyfikuje obowiązujący od 1987 roku Protokół Montrealski w sprawie ochrony warstwy ozonowej, dodając do niego zobowiązanie do walki z gazami HFC . W ramach porozumienia kraje podzielone zostały na trzy grupy z różnych terminami na osiągnięcie wyznaczonej redukcji HFC. Kraje rozwinięte, w tym większość państw europejskich i USA, zobowiązały się do stopniowego ograniczania stosowania HFC, zaczynając od redukcji o 10% do 2019 roku i kończąc na redukcji o 85% do 2036 roku.

Ponad 100 państw, w tym największy na świecie emitent CO2 Chiny, zaczną podejmować działania w celu redukcji stosowania HFC do 2024 roku. Mała grupa krajów, w tym, Indie, Pakistan i niektóre kraje Zatoki Perskiej włączą się dopiero w 2028 roku, późniejszy start argumentując tym, że ich gospodarki potrzebują czasu na osiągnięcie wzrostu.

Organizacje ochrony środowiska liczyły na to, że porozumienie doprowadzi do obniżenia globalnego wzrostu temperatur o pół stopnia Celsjusza do końca wieku. W ostatecznym kształcie umowa realizuje ten cel w 90%.

Gazy HFC zostały wprowadzone na rynek w latach 80 jako substytut dla gazów szkodzących warstwie ozonowej. Jednak zagrożenie dla środowiska związane ze stosowaniem HFC urosło do rangi poważniejszego problemu, gdy w krajach rozwijających się takich jak Chiny i Indie nastał boom na urządzenia klimatyzacyjne i lodówki. Stosowane są również m.in. w inhalatorach, piankach i aerozolach.

Fluorowęglowodory nie występują w takiej ilości jak CO2, ale dla atmosfery mogą być do 10 tys. razy bardziej szkodliwe niż CO2. Obecnie każdego roku fluorowęglowodory emitują tyle zanieczyszczeń, co 300 elektrowni węglowych, a zjawisko to będzie się jeszcze nasilać w nadchodzących dekadach.

Scroll to Top