Dust Bowl – intensywna eksploatacja rolniczych gruntów w Stanach Zjednoczonych

Strona główna » Dust Bowl – intensywna eksploatacja rolniczych gruntów w Stanach Zjednoczonych
Dust Bowl – intensywna eksploatacja rolniczych gruntów w Stanach Zjednoczonych

lata 30 XX wieku – Stany Zjednoczone

Dust Bowl – intensywna eksploatacja rolniczych gruntów doprowadza do najgorsza katastrofy ekologicznej w historii Stanów Zjednoczonych.

Dust Bowl to okres pomiędzy latami 1931–1938, określany jako brudne lata trzydzieste (Dirty Thirties), w którym dziewiętnaście stanów na obszarze Wielkich Równin ( Stanów Zjednoczonych Ameryki), określanych jako Great Plains lub High Plains, zostało dotkniętych katastrofą ekologiczną spowodowaną wieloletnią suszą, intensywną eksploatacją rolniczą gruntów i silną erozją gleby.

Wielkie Równiny to rozległy płaski teren położony na wschód od Gór Skalistych obejmujący część Teksasu, Nowego Meksyku, Oklahomy, Colorado, Kansas i Nebraski. Na trawiastych pokrytych mocną darnią równinach zwanych prerią (nazwa pochodzi od francuskiego odpowiednika słowa „łąka”) przez wieki pasły się stada bizonów, a później bydła hodowlanego.

Region ten znany wczesnym odkrywcom z Europy i Ameryki jako Wielka Pustynia Amerykańska, był początkowo uważany za nieodpowiedni dla osadnictwa i rolnictwa pionierskiego ze względu na brak wód powierzchniowych. Panuje tutaj klimat półpustynny lub stepowy. Chociaż występują okresy opadów średnich lub wyższych od średniej, pojawiają się one naprzemiennie z okresami opadów poniżej średniej, tworząc epizodyczną, ale wciąż nawracającą suszę.

Wytworzona jednak przez tysiące lat cienka warstwa gleby, dzięki zwartej okrywie traw silnie związanych korzeniami z wierzchnią warstwą gleby, była w stanie oprzeć się gwałtownym wiatrom i okresowym suszom.

Deszcz podąża za pługiem

Niezwykle wilgotny okres drugiej połowy XIX wieku na Wielkich Równinach dał początek pseudonaukowej teorii, że rozpoczęcie działalności rolniczej pociąga za sobą stały wzrost opadów.

Teoria Deszcz podąża za pługiem

Zgodnie z tą teorią rozwój osadnictwa ludzkiego w suchym regionie i związana z nim intensyfikacja rolnictwa (uprawa gleby) powodują z czasem zwiększone opady deszczu, sprawiając tym samym, że ziemia staje się bardziej żyzna i bujniejsza. Teoria to została później obalona przez klimatologów i obecnie uważana jest za czysty zabobon.

Jednym z czołowych zwolenników i propagatorów tej teorii w Stanach Zjednoczonych był Cyrus Thomas, etnolog, entomolog i klimatolog amator. Thomas po przestudiowaniu najnowszej historii Kolorado doszedł do wniosku, że zaobserwowany wzrost opadów zbiegł się dokładnie z rozwojem osadnictwa i uprawą ziemi na Wielkich Równinach. Późniejsze zapisy historyczne związane z pomiarami opadów deszczu na tym terenie wykazały jednak, że teoria Deszcz podąża za pługiem została oparta na błędnych założeniach. Dowodach wynikających z krótkich fluktuacji klimatycznych, podczas których Wielkie Równiny miały bardziej wilgotne niż zwykle kilka sezonów (okres był po prostu niezwykle deszczowy), a które przypadkowo zbiegły się z rozwojem osadnictwa. Prawdziwa teoria jest tylko tylko w takim zakresie, w jakim pola uprawne ewapotranspirują bardziej niż jałowe pustkowia.

Ewapotranspiracja to proces parowania terenowego np. w obrębie użytku zielonego, obejmujący transpirację (parowanie z komórek roślinnych) oraz ewaporację (parowanie z gruntu). Klimatolodzy uważają obecnie, że zwiększona roślinność i urbanizacja może prowadzić do wzrostu opadów atmosferyczny. Efekt ma jednak zasięg lokalny, a zwiększone opady następują zwykle kosztem opadów na pobliskich obszarach. Nie mogą jednak powodować zmian klimatycznych w całym regionie.

Trend do zagospodarowania każdego kawałka suchej, pylistej ziemi

Teoria że deszcz podąża za pługiem została wykorzystana do promowania ekspansji osadnictwa na tereny obecnie potocznie nazywanych Amerykańskim Zachodem (American West), czy też w skrócie Zachodem (The West).

Intensywnemu rozwojowi rolnictwa na terenie Wielkich Równin sprzyjała również ustawa o gospodarstwach rolnych (Homestead act) z 1862 roku, zakładająca przyznanie każdemu amerykańskiemu obywatelowi 65 hektarów ziem należących do państwa, odebranych wcześniej rdzennym mieszańcom Ameryki.

Dodatkowo lokalni właściciele ziemscy chcąc wzrostu ich wartości, co można było osiągnąć przez sprzedaż gruntów pod uprawę, dokładali wszelkich starań, aby przekonać przyszłych rolników, że tereny te pomimo niewielkiej ilości opadów, świetnie nadają się na uprawę roślin.

Na potęgę zaczęto zatem nabywać ziemię i likwidować typową dla Wielkich Równin, istniejącą tam od setek lat roślinność trawiastą. Miejsce prerii zajęły ogromne plantacje pszenicy i kukurydzy

Wraz z nadejściem I Wojny Światowej, posiadanie ziemi na Wielkich Równinach okazało się doskonałym pomysłem. Produkcja żywności w Europie spadła, Ameryka wyrównywała niedobory. Ceny pszenicy, głównego zbioru Dust Bowl, wciąż rosły. Rząd federalny rozdawał kolejne dotacje na uprawianie pszenicy, a rolnicy licząc na krociowe zyski zaorywali coraz większe połacie prerii.

Tylko niektórzy wieszczyli katastrofę. Mówili, że to szaleństwo, aby orać i niszczyć cienką warstwę ścisłej i wytrzymałej darni, że tereny nadają się tylko dla trawy i hodowli bydła. Nikt ich jednak nie słuchał.

Przepis na katastrofę ekologiczną

Przez okres lat 20-tych, w którym opady były powyżej normy, wszystko wydawało się działać prawidłowo, a osadnicy spełniali swój amerykański sen. Farmerzy obsiewali pola i zarabiali pieniądze. Nie stosowali jednak płodozmianu, nie pozwalali areałom odpocząć.

Rolnicy z Wielkich Równin zaczęli intensyfikować uprawę i likwidować strefy buforowe wśród pól uprawnych. Zaczęli używać traktorów, które obniżały koszty pracy, jednocześnie umożliwiając zaorywanie jeszcze większych połaci prerii. pługów mechanicznych, które bardziej rozdzierały glebę. Stosowali coraz głębszą orkę i intensywne wypasanie bydła.

Po wojnie, wraz ze wzrostem produkcji, ceny żywności drastycznie spadły i osiągnęły minimalny poziom w 1929 roku. Pojawiła się plaga królików i koników polnych. Po latach intensywnej eksploatacji gruntów, trawy porastające prerie, spajające jej wierzchnią warstwę i zatrzymujące wilgoć zostały wykorzenione. Kiedy na początku lat 30. nadeszła susza, silny wiatr zaczął porywać rozoraną, luźną ziemi. Odsłoniętą, zniszczoną, podatną na erozję glebę nie mogły chronić miedze i strefy buforowe, bo dawno już zostały zniszczone. To ułatwiało powstawanie bezwodnych, morderczych, olbrzymich burz pyłowych zwanych dusterami.

Mapa stanów i hrabstw dotkniętych skutkami Dust Bowl w latach 1935-1938, pierwotnie sporządzona przez Soil Conservation Service. Hrabstwa najbardziej dotknięte w tym okresie są oznaczone kolorem ciemno czerwonym
Mapa stanów i hrabstw dotkniętych skutkami Dust Bowl w latach 1935-1938, pierwotnie sporządzona przez Soil Conservation Service. Hrabstwa najbardziej dotknięte w tym okresie są oznaczone kolorem ciemno czerwonym / @ Soil Science and Resource Assessment, Resource Assessment Division (NRCS SSRA-RAD) / Public domain

Brudne lata trzydzieste (Dirty Thirties)

Brudne lata trzydzieste (Dirty Thirties) zaczęły się latem 1931 roku. Gnane wiatrem chmury niosły tumany pyłu. które na wiele dni przysłaniały słońce. Czarne śnieżyce, utrudniały oddychanie i ograniczały widoczność na kilka kroków. W roku 1932 przez Wielkie Równiny przeszło 14 dusterów, w 1933 roku już 38.

Pył ścierał skórę niczym pilnik do paznokci, jego ziarenka były na tyle ostre, że sprawiały ból. Dla ochrony ludzie wcierali w nozdrza wazelinę. Czerwony Krzyż rozdawał w szkołach maseczki umożliwiające oddychanie. Na noc szpary pod drzwiami zatykano mokrymi ręcznikami, a okna zasłaniano świeżo namoczonymi prześcieradłami, które rano miały brunatno-brązowy kolor. W szkole Jeanne Clark, córka nowojorskiej tancerki, odbywała próbne alarmy przeciwpyłowe. Burze atakowały zwykle bez ostrzeżenia.

Fragmenty książki „Brudne lata trzydzieste. Opowieść o wielkich burzach pyłowych” Timothy Egana, tłumaczenie: Mariusz Gądek

Do roku 1934 ponad 100 milionów hektarów straciło wierzchnią, żyzną warstwę gruntów, która w postaci pyłu została rozwiana na obszarze setek kilometrów. Burze pyłowe docierały do Bostonu, Hartfordu, Nowego Jorku, a nawet do statków 500 kilometrów od brzegu.

Apogeum nastąpiło w Czarną Niedzielę 14 kwietnia 1935 roku. Wielka chmura ruszyła z szybkością 100 km/h z Oklahomy docierając do Kanady i wybrzeża Atlantyku.

Burza przyniosła dwa razy więcej brudu niż wykopano z ziemi w celu stworzenia Kanału Panamskiego. Kopanie kanału zajęło siedem lat; burza trwała jedno popołudnie. Ponad 300 000 ton wierzchniej warstwy gleby Great Plains unosiło się tego dnia w powietrze

napisał w książce „The Worst Hard Time”, Tim Egan, reporter New York Timesa

Zniszczony obszar sięgnął 40 milionów hektarów. Teren równy blisko połowie powierzchni Polski został zrujnowany, a pozbawieni domów i ziemi rolnicy ruszyli w poszukiwaniu pracy, dołączając do tych, których dotknął Wielki Kryzys Ekonomiczny.

Dust Bowl wywołał największą migrację ludności w historii Stanów Zjednoczonych. Farmerzy pozbawieni środków do życia porzucali swoje gospodarstwa w poszukiwaniu nowego domu. Szacuje się, że w ciągu dekady ponad 3,5 miliona ludzi opuściło tereny dotknięte klęską ekologiczną. Uchodźcy targający cały dobytek stali się częstym widokiem. Nazywano ich “Okies”, “Arkies”, lub “Texies”, w zależności skąd pochodzili, z czasem te określenia weszły na stałe do języka jako synonim tych, którzy stracili wszystko.

Pozostali starali się przeżyć w tych ciężkich warunkach. Stałe oddychanie powietrzem przesyconym drobnymi cząsteczkami pyłu było podobne do życia w kopalni węgla, wilgotne szmaty w oknach niewiele pomagały. Rolnicy zaczęli zapadać na pylicę, dzieci umierały na zapalenie płuc zwane brunatną plagą, zwierzęta hodowlane dusiły się na śmierć.

Kryzys stał się na tyle poważny, że rząd federalny został zmuszony do interwencji. W 1936 roku Hugh Bennett, ekspert ds. Rolnictwa, przekonał Kongres do sfinansowania federalnego programu płacenia rolnikom za korzystanie z nowych technik uprawy, które chroniłyby wierzchnią warstwę gleby i stopniowo przywracały ziemię.

W 1937 roku Powołano Służbę Ochrony Gleby. Pracownicy Soil Conservation Service przygotowywali mapy i plany przywrócenia rdzennej roślinności na wyjałowionych terenach. Służba Leśna Stanów Zjednoczonych sadziła drzewa na porzuconych farmach, a Farm Security Administration przeprowadzała szkolenia i zachęcała rolników do migracji w lepiej nawodnione rejony stanu.

Prawdziwe ukojenie przyniosły dopiero długo wyczekiwane opady deszczu w 1938 roku, które zakończyły klęskę ekologiczną i okres dusterów. Część ziemi nigdy się już jednak nie odrodziła.

Amerykańscy meteorolodzy uznali Dust Bowl za najpoważniejszy kataklizm pogodowy w XX wieku. Historycy zaś, analizując wywołane przezeń zniszczenia, określili ten okres jako najstraszliwszą w skutkach katastrofą ekologiczną w dziejach Ameryki.

W żadnym innym przypadku amerykańska ziemia nie poniosła większych ani też bardziej długotrwałych szkód.

napisał Donald Worster, wybitny profesor historii Ameryki (Environmental history) na Uniwersytecie Kansas

Losy farmerów wygnanych ze swojej ziemi przez katastrofalne susze opisał między innymi John Steinbeck w swojej powieści “Grona Gniewu”. Okresem Dust Bowl inspirował się też Christopher Nolan. W jego filmie “Interstellar” ludzkość zostaje zmuszona do opuszczenia rodzimej planety przez podobny kataklizm.

Ciekawostkę stanowi fakt, że postacie wypowiadające się na początku filmu, to naoczni świadkowie wydarzeń z lat 30. Nolan wykorzystał fragmenty dokumentu “The Dust Bowl” z 2012 roku.

źródło:
Co spowodowało suszę w USA w latach trzydziestych XX wieku?, greenlane.pl
Dust Bowl, https://en.wikipedia.org/wiki/Dust_Bowl, https://pl.wikipedia.org/wiki/Dust_Bowl
Ludzie. Krótka historia o tym, jak spieprzyliśmy wszystko, Phillips Tom
Zastąpione teorie w nauce – Superseded theories in science, https://pl.wikinew.wiki/wiki/Superseded_theories_in_science
Deszcz podąża za pługiem – Rain follows the plow, https://pl.wikinew.wiki/wiki/Rain_follows_the_plow
Wielkie Równiny – Great Plains, https://pl.wikinew.wiki/wiki/Great_Plains
Burza niosła ze sobą dwa razy tyle ziemi, ile wykopano przy budowie Kanału Panamskiego, Brudne lata trzydzieste. Opowieść o wielkich burzach pyłowych, Timothy Egan
Największa katastrofa glebowa w dziejach, bezpluga.pl
The Dust Bowl, longstoryshort.pl

Globalne i lokalne zagrożenia ekologiczne

Błękitna Planeta Ziemia

Dlaczego należy chronić Ziemię
Ziemia to błękitna perła w przestrzeni i cudowny, wrażliwy świat. Obecnie nasza żywa planeta znajduje się w krytycznym momencie ewolucji. Jeden z jej gatunków, MY czyli CZŁOWIEK, zagraża zakłóceniem i wyczerpaniem systemów podtrzymujących życie.

Antropocen czyli epoka człowieka

Antopocen – nowa epoka w historii Ziemi
Rozpoczęła się nowa epoka w historii Ziemi czyli Antropocen. Według naukowców jest ona zdominowana poprzez działania człowieka, a nie przez aktywność geologiczną.

Dziura ozonowa

Dziura ozonowa
Dziura ozonowa to zjawisko ubytku ozonu stratosferycznego nad niektórymi obszarami Ziemi.

Zanieczyszczenie środowiska

Zanieczyszczenie środowiska
To obecność substancji niepożądanych w stanie ciekłym lub gazowym, w powietrzu, wodzie, glebie, występujących w stężeniu zmieniającym jego właściwości i mogących wywierać niekorzystny wpływ na zdrowie człowieka.

Zmiany klimatu

Zmiany klimatu
Zmiany klimatu obserwujemy, jako wzrost średniej temperatury na Ziemi, która powoduje m.in topnienie lodowców, podnoszenie się poziomu mórz, susze, powodzie, fale upałów, pożary, czy huragany.

Klęski i katastrofy ekologiczne

Klęski i katastrofy ekologiczne
Następstwem każdej działalności gospodarczej człowieka są przekształcenia środowiska naturalnego. Jeżeli znaczne nasilenie wprowadzonych do środowiska niekorzystnych zmian prowadzi do stanu, że utraci ono zdolność regeneracji i samoregulacji, wówczas mamy do czynienia z katastrofą ekologiczną.

Katastrofy ekologiczne na świecie

Największe katastrofy ekologiczne na świecie
Od zagłady całych cywilizacji, poprzez zanieczyszczenie środowiska, wypadki wież wiertniczych i tankowców, katastrofy przemysłowe i jądrowe. Historia rozwoju cywilizacji pokazuje, do czego może doprowadzić nasza megalomania i ignorancja w stosunku do otaczającego nas środowiska naturalnego.

Scroll to Top