Sensideer to projekt inteligentnego ostrzegania podróżujących o możliwości pojawienia się zwierząt w pobliżu leśnych odcinków dróg. Autorami są studenci z kilku polskich uczelni. Projekt ma zwiększyć bezpieczeństwo kierowców, ostrzegając o możliwej kolizji ze zwierzęciem i umożliwić wczesną reakcję.
Problem wypadków drogowych z udziałem zwierząt i ludzi na niebezpiecznych odcinkach drogowych podjęli studenci – członkowie zespołu Improvators: Maciej Skorupski z Wydziału Inżynierii Materiałowej i Ceramiki Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, Sara Kamrowska z Wydziału Fizyki Technicznej i Matematyki Stosowanej Politechniki Gdańskiej (PG) i Daniel Cieślak z Wydziału Elektroniki i Telekomunikacji PG, Agata Ordon i Miłosz Michno z Akademii Leona Koźmińskiego, Magdalena Cebula z Wyższej Szkoły Informatyki Stosowanej i Zarządzania w Warszawie, Kamil Kozłowski z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, Andrzej Borek z Uniwersytetu Zielonogórskiego i Natalia Bronder z Politechniki Opolskiej.
Ich pomysł, nazwany Sensideer, został nagrodzony w ramach programu „Seeds for the Future Polska”, organizowanego przez Huawei oraz PIM (Purpose in Motion).
Maciej Skorupski z AGH zauważa, że w Europie znajduje się blisko 100 tys. kilometrów dróg wysokiego ryzyka, na których dochodzi do wypadków (kolizji) z dzikimi zwierzętami, w których rocznie poszkodowanych zostaje co najmniej 30 tys. osób. Miłosz Michno z ALK dodaje, że raporty policyjne są znacznie zaniżone, gdyż gros tego typu incydentów na drogach nie zostaje zgłoszone służbom, co stanowi poważny problem, ponieważ roczne straty szacowane są na poziomie 2 mld. euro.
Członkowie zespołu doszli do wniosku, że obecne rozwiązania, np. analogowe znaki drogowe ostrzegające przed leśnymi zwierzętami, są nieefektywne. Egzaminu nie zdaje również instalacja płotów, które nie są korzystne z punktu widzenia ochrony środowiska, bo w znacznym stopniu ograniczają migrację zwierząt.
Opracowaliśmy koncepcję systemu, który za pomocą sensorów będzie analizował i monitorował ruch w lasach w odpowiednich odległościach od drogi, a na tej podstawie informował kierowcę o możliwej kolizji ze zwierzęciem. Kierowca dostanie wyraźny sygnał o odległości zwierzęcia bądź człowieka od jego lokalizacji i zdoła odpowiednio zareagować.
mówi Skorupski
Sara Kamrowska z PG tłumaczy, że system ma wykrywać zwierzęta za pomocą wizji termicznej oraz ewentualnych czujników ruchu, zintegrowanych w jedno urządzenie. Informacja o tym, że zwierzę jest w pobliżu, trafi do kierowcy dzięki systemom teleinformatycznym typu 5G oraz sygnałowi GSM. Wykorzystanie kamer termicznych pozwoli dodatkowo na wprowadzenie uczenia maszynowego.
Autorzy projektu zdecydowali się na system oparty o technologię 5G, aby zminimalizować opóźnienia przesyłu informacji. Chcą, aby kierowca uzyskiwał najlepszy możliwy czas reakcji na pojawiające się zagrożenie.
Dzięki możliwości dotarcia do kierowcy wielowektorowo, zagrożenie możemy komunikować przez znaki świetlne, fale radiowe, komunikację IoV, a tym samym – połączyć się z systemem wewnętrznym samochodu – lub dzięki specjalnej aplikacji, korzystając z coraz bardziej powszechnego łączenia telefonów z systemami audiowizualnym samochodów. Obecnie całkowicie osiągalne są technologie GSM, które zapewnią dobry standard technologiczny we wstępnych fazach rozwiązania.
zaznacza Daniel Cieślak z PG
Jako innowacyjny element projektu jego twórcy wskazują system informowania kierowcy, oraz sensory wykrywające zwierzęta w lesie.
Nikt wcześniej nie zastosował wizji termalnej w infrastrukturze drogowej. Dzięki temu rozwiązaniu osiągniemy wysoką skuteczność i wiele potencjalnych obszarów późniejszego rozwoju.
tłumaczy Maciej Skorupski
Studenci podkreślają, że rozwiązanie jest zgodne z założeniami idei zrównoważonego rozwoju.
System Sensideer nie tylko poprawi warunki bezpieczeństwa na drogach, co zakłada koncepcja green city oraz Cel nr 11 – Zrównoważone Miasta i Społeczeństwa Agendy 2030 ONZ, ale również zapewni przetrwanie wielu gatunków zwierząt, co stanowi odpowiedź na Cel nr 15 – Życie na Ziemi.
mówi Agata Ordon z ALK
Budowa systemu przewiduje wykorzystanie materiałów z odzysku. Akumulatory sensorów pochodzić będą z zepsutych aparatów komórkowych, których baterie są nadal sprawne i można je ponownie wykorzystać. Natomiast do sygnalizacji świetlnej, informującej o ewentualnym zagrożeniu, wykorzystane zostaną istniejące znaki.
Mamy też do czynienia z ideą wykorzystania odpadów plastikowych oraz elektroluminescencji do stworzenia przejrzystego systemu informacji zintegrowanego z systemem dróg.
podkreśla Kamrowska
Studenci zaznaczają, że Sensideer wymaga zaangażowania różnych podmiotów i wypracowania modelu współpracy. Zespół planuje nawiązać współpracę z Główną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA), urzędami miast i organizacjami pozarządowymi.
Zadbamy też, by poszczególne elementy systemu były dostarczone przez polskich podwykonawców.
zapowiada Agata Ordon z Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie
Na razie pomysł pozostaje w sferze teorii – powstał w ramach konkursu „Tech4Good” podczas VIII edycji konkursu Seeds for the Future Polska, organizowanego przez Huawei. Celem tego konkursu jest rozwijanie talentów w dziedzinie technologii informacyjno-komunikacyjnych oraz wymiana międzykulturowa. Program jest skierowany do najzdolniejszych studentek i studentów, którzy biorą również udział w szkoleniach i warsztatach prowadzonych przez światowej klasy ekspertów.
W styczniu polscy studenci zaprezentują swój projekt podczas globalnego finału konkursu, kiedy zmierzy się on z innymi projektami z całego świata. „Jeśli projekt zostanie wysoko oceniony, to firma zadeklarowała pomoc we wdrożeniu projektu na rynek” – dodają autorzy projektu.
źródło: naukawpolsce.pap.pl
Dziękuje, że przeczytałaś/eś powyższy artykuł do końca. Jeśli cenisz sobie zamieszczane przez portal treści zapraszam do wsparcia serwisu poprzez Patronite.
Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się pisząc maila na adres: informacje@wlaczoszczedzanie.pl