Jak oszczędzać w domu? Dzięki tym poradom pieniądze zostaną w kieszeni

Jak oszczędzać w domu? Dzięki tym poradom pieniądze zostaną w kieszeni
@ Fixit

Niektóre stałe wydatki można minimalizować, dzięki wprowadzeniu drobnych zmian w prowadzeniu i budowie domu. Oszczędzanie może być proste, bez ogromnych rewolucji. Co warto zrobić, by mniej płacić za prąd?

Każdy, kto opłaca rachunki za prąd, widzi jak szybko rosną ceny za energię elektryczną. Trend ku takim wzrostom powoduje, że coraz częściej rozglądamy się za urządzeniami zużywającymi mniej prądu. To jednak nie zwalnia z nas bezpośredniej odpowiedzialności za wysokość rachunków. Jeżeli chodzi o opłaty za zużycie energii elektrycznej, wiele możemy zrobić sami – niekoniecznie dokonując rewolucji w zakresie korzystania z określonych sprzętów.

Najnowsza nowelizacja normy budowlanej – WT21 nakłada, zarówno na inwestorów, jak i deweloperów konkretne obowiązki dotyczące zmniejszenia zapotrzebowania energetycznego budynku. O ile chodzi tutaj głównie o energię cieplną (między innymi jej utrzymanie za pomocą odpowiednich materiałów, parametrów stolarki okiennej oraz drzwiowej, itp.), to w dalszym ciągu ma to konkretny wpływ na zapotrzebowanie na energię elektryczną. Dlaczego? Dom, który łatwiej ogrzać i który będzie mniej tracił ciepło, ostatecznie zużyje mniej prądu na ogrzewanie lub utrzymanie działania instalacji ciepłowniczej. Warto więc zwracać uwagę na takie kwestie jak szczelność stolarki okiennej oraz stan techniczny instalacji ciepłowniczej. Jakiekolwiek uchybienia mogą narazić nas na wyższe rachunki za prąd.

Standard WT 2021 stanowi nowelizację warunków technicznych, co odbywa się co kilka lat – z uwagi na ciągły postęp w technice budowlanej. Ostatnia zmiana została wprowadzona w 2017 roku i oznaczono ją jako WT 2017 / WT17. Najnowsza nowela dotyczy inwestorów oraz deweloperów, którzy otrzymają pozwolenie na budowę w 2021 roku, ale nie tylko – niesfinalizowane inwestycje oraz rozbudowywane / modernizowane budynki również będą musiały zostać dostosowane do tej normy. Zaostrzone rygory co do maksymalnej możliwej utraty ciepła mają na celu ograniczenie zużycia energii cieplnej generowanej na różne sposoby (energia elektryczna, paliwa gazowe, sieć ciepłownicza) i tym samym, zwraca się uwagę na proaktywną ochronę środowiska.

mówi Sławomir Gonet, Project Manager z Fixit

Moda na urządzenia eko – odpowiedź na pytanie jak oszczędzać w domu

W domu znajduje się mnóstwo odbiorników energii elektrycznej: jedne z nich są “stałe” – do nich zaliczamy sprzęty, których raczej nie odłączamy od gniazdek i działają one w trybie standby (tryb czuwania). Inne natomiast podłączamy w razie potrzeby – są to między innymi telefony komórkowe, laptopy, żelazka, suszarki.

Tryb standby jest tutaj najbardziej zdradliwy — urządzenie jest wtedy “wyłączone”, jednak po jego uruchomieniu, będzie gotowe do pracy w dosłownie chwilę. Odłączenie takiego sprzętu od gniazdka może okazać się istotną oszczędnością w naszym rachunku za prąd. Posłużmy się przykładem:

  • Telewizor z wyświetlaczem wykonanym w technologii LED o przekątnej 49 cali, w trakcie pracy pobiera 90W energii, a w trakcie czuwania 2W. To wydaje się względnie niedużo, jednak warto na pobór energii spojrzeć pod kątem zużycia rocznego.
  • Przyjmijmy, że przez 5 godzin w ciągu dnia telewizor pracuje w pełnym trybie – reszta to tryb standby. Średnia cena energii elektrycznej w Polsce dla wszystkich taryf to około 62 groszy za kilowatogodzinę. W ciągu jednej godziny takie urządzenie zużywa 0,09 kWh energii (kilowatogodzina) – to mnożymy przez 30 dni, następnie 12 miesięcy, a ostatecznie przez cenę za jedną kilowatogodzinę (0,62 zł). Taki telewizor kosztuje nas 100 zł rocznie.
  • W trybie standby obliczenia są nieco inne – 0,002 kWh mnożymy przez 19 godzin w ciągu dnia razy 30 dni, razy 12 miesięcy i razy cenę za 1 kWh – 0,62 zł. Ten sam telewizor, w trybie standby kosztuje nas 9 złotych rocznie. To wydaje się niewiele, ale gdy w naszym domu pracują dwa telewizory, lodówka, dekoder i wiele, wiele innych – może okazać się, że kilkadziesiąt procent
    naszego rocznego zużycia energii to właśnie urządzenia działające w trybie czuwania!
Tryb standby zużywa energię. By oszczędzić pieniądze, warto odłączyć niektóre z nich!


Jak takie wyliczenia wyglądają, gdy posłużymy się przykładem kina domowego?

  • Średniej klasy kino domowe z zestawem 6 głośników + subwoofer pobiera 0,6W energii w trybie standby oraz 16W w trakcie korzystania z niego przy średnim nastawie głośności.
  • Urządzenie jest używane przez 4 godziny na dobę, przez resztę godzin pracuje w trybie czuwania. 0,6W x 20h x 30 dni x 12 miesięcy = 4320 Wh = 4,32 kWh x0,62 zł = 2,67 zł (w ujęciu rocznym). Właśnie tyle kosztuje nas kino domowe rocznie, pracując w trybie standby.
  • Jak wygląda zużycie roczne kina domowego w trakcie jego użytkowania? 16W x 4 x 30 x 12 = 21600Wh = 21,6 kWh x 0,62 zł = 13,39 zł. Tyle rocznie zapłacimy za korzystanie z kina domowego o podanych wyżej parametrach.

Warto zastanowić się, jak dużo urządzeń w domu pracuje w trybie standby i samodzielnie obliczyć, ile płacimy za to w ujęciu: miesięcznym, kwartalnym, rocznym. Polecamy zsumować wyliczenia dla wszystkich sprzętów w domu i przekonać się na własne oczy, że tryb czuwania może być jednym z największych “złodziei” energii elektrycznej w domu.

dodaje Sławomir Gonet, Project Managere z Fixit

Żarówki LED – tanie i przyjemne światło, które zmniejsza rachunki

Żarówki z żarnikiem w środku emitują przyjemne światło o ciepłej barwie, jednak zużywają potężne ilości energii. Warto posłużyć się kolejnym przykładem, który doskonale obrazuje to, ile można zaoszczędzić dokonując wymiany oświetlenia na to wykonane w technologii LED.

  • Żarówka tradycyjna zużywa średnio dziennie 2400W energii elektrycznej (2,4 kWh), co kosztuje 1,45 zł.
  • Żarówka energooszczędna (świetlówkowa) zużyje 440W energii (0,4 kWh), co przekłada się na 42 groszy dziennie.
  • Żarówka LED w tym samym czasie zużyje 320W (0,32 kWh), co oznacza koszt na poziomie 19 groszy dziennie

Różnica jest kolosalna – oczywiście, na korzyść żarówek energooszczędnych (zbudowane na wzór świetlówek – z gazem świecącym w środku) oraz żarówek wykonanych w technologii LED. Skąd taka różnica? Żarówki z żarnikiem mają to do siebie, że część energii elektrycznej jest przeznaczana na emisję ciepła.

Potężne oszczędności najłatwiej oszacować w skali roku. Żarówka tradycyjna w ciągu roku świecenia będzie odpowiadać za… aż 522 zł na rachunkach. W tym samym czasie żarówka wykonana w technologii LED będzie kosztować 70 złotych. LED-owe zamienniki są odrobinę droższe od tradycyjnych żarówek, aczkolwiek początkowy koszt zdecydowanie opłaci nam się w ujęciu rocznym. Co więcej, żarówki LED są trwalsze od żarnikowych, co jeszcze mocniej przemawia na ich korzyść.

Tradycyjna żarówka: 522 złotych rocznie Żarówka LED: 70 rocznie Ogromna oszczędność!

Fotowoltaika – sposób na amortyzację kosztów

Gospodarstwa domowe, które w sposób odpowiedzialny podchodzą do wydatków za energię elektryczną z pewnością rozważały lub rozważają zastosowanie na dachu paneli fotowoltaicznych. W zależności od zastosowanych paneli, zwrot z inwestycji może być widoczny już po 5 latach. W dalszym ciągu niektóre gminy chętnie dopłacają do takich instalacji, co czyni ten krok jeszcze bardziej atrakcyjnym.

Gospodarstwa domowe, które doposażają się w takie udogodnienia jak klimatyzacja, pompy ciepła bardzo chętnie korzystają z takiej możliwości amortyzacji rachunków za prąd. W niektórych przypadkach możliwe jest zmniejszenie kwoty na fakturach za energię aż o 95% – wiele zależy jednak od sprawności fotowoltaiki zasilającej nasze gospodarstwo domowe.

Instalacja fotowoltaiczna pozwala na oszczędności na poziomie nawet do 95 procent!

Oszczędność dla portfela i dbanie o przyszłe pokolenia

Konsumpcyjne społeczeństwo zdecydowanie za rzadko zastanawia się nad konsekwencją swojej bytności na planecie. Dzięki powyższym pomysłom na oszczędzanie pieniędzy można również zapewnić swoim dzieciom oraz wnukom dostęp do czystszego powietrza, niezanieczyszczonego środowiska naturalnego. Racjonalne gospodarowanie energią jest niesamowicie istotne, jeżeli chodzi o zabezpieczanie bytu dla kolejnych pokoleń – choć cały czas zmniejsza się ilość energii produkowanej z nieodnawialnych źródeł, to mimo wszystko w dalszym ciągu jest to bardzo dużo.

Każdy chce cieszyć się pięknymi widokami na urlopie, rześkim powietrzem, zdrową żywnością. Oszczędzanie energii elektrycznej jest jedną z tych form dbałości o środowisko naturalne, w przypadku której nie trzeba bardzo wiele. Pozytywne skutki dla naszej planety mogą być natomiast ogromne – o ile coraz więcej ludzi wprowadzi te drobne, codzienne zmiany w życie.

źródło: materiały prasowe Fixit

Scroll to Top