Anna Piątek, Piotr Gajdka z Politechniki Śląskiej oraz Mikołaj Kociołek z Politechniki Warszawskiej zdobyli wyróżnienie w międzynarodowym konkursie „Tree house 2021” organizowanym przez magazyn Volume Zero. Polscy studenci w swoim projekcie wzięli pod uwagę zagrożenia, jakie niesie ze sobą kryzys klimatyczny.
Jako lokalizację dla swojego domku młodzi architekci wybrali fragment terenu na Półwyspie Helskim, który wskutek podnoszącego się poziomu morza jest zagrożony zupełnym zalaniem.
Stwierdziliśmy, że jeśli już naszym zadaniem jest zaprojektowanie domku na drzewie, to spróbujemy potraktować samą tę ideę mieszkania wznoszonego na wysokości jako odpowiedź na jeden z problemów, z jakimi zmaga się lub będzie w przyszłości zmagać się ludzkość.
mówi Mikołaj Kociołek, jeden z nagrodzonych autorów pomysłu, absolwent Wydziału Architektury Politechniki Śląskiej, a obecnie student Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej.
Młodzi architekci dzięki stronie “floodmap.net” znaleźli mapy terenów, które są zagrożone zalaniem, jeśli światowy poziom wód będzie się stale podnosił w obecnym tempie. Jednym z tych terenów jest część półwyspu Helskiego, na której zdecydowaliśmy się zlokalizować nasz projekt. Do posadowienia budynku wykorzystano – często spotykane na polskim wybrzeżu – sosny pospolite odporne na wilgoć i silny wiatr.
Bryła budynku powstała na podstawie planu koła, a mechanizm, pozwalający na ruch pionowy, oparty jest na spiralnej prowadnicy, która umożliwia także obrót domu wokół własnej osi.
Jeśli chodzi o bryłę obiektu, to wynika ona m.in. z pomysłu na spiralną prowadnicę, dzięki której domek może poruszać się zarówno wokół własnej osi, jak i w płaszczyźnie góra-dół. Nadając takie właściwości projektowi chcieliśmy, by jego kształt był opływowy i umożliwiał równie dobrą obserwację otoczenia z każdej strony.
tłumaczy laureat konkursu Tree house 2021
Do wykonania ścian domu wykorzystano termoizolację z betonu konopnego, drewniane stelaże i wykończenie elewacyjne z płytek Pretty Plastic, wykonanych ze zrecyklingowanego plastiku.
Domek na drzewie może być przeznaczony do każdego.
Konkursowy brief zachęcał nas do stworzenia miejsca, które będzie spełnieniem naszych dziecięcych marzeń, a te niespełnione dotyczą przecież wszystkich, niezależnie od wieku!
podkreśla młody architekt
Odgórne ograniczenia dotyczące gabarytów nie pozwalały na stworzenie domu dla całej rodziny, ale jako przestrzeń do pobytu czasowego dla 2-3 osób.
Chęć udostępnienia domu wszystkim była jedną z przyczyn, dla których zdecydowaliśmy się na mechanizm, który pozwala poruszać się domkowi w górę i w dół, ciężko na przykład wyobrazić sobie osobę w podeszłym wieku wspinającą się po wysokiej drabinie.
zauważa Mikołaj Kociołek
Jak zaznacza, projekt dał możliwość „pobawienia się formą”.
W trakcie studiów, a tym bardziej podczas pracy w biurze niewiele mamy przestrzeni na puszczenie wodzy fantazji i zaprojektowanie czegoś odstającego od normy.
Konkurs miał charakter czysto koncepcyjny. Zwycięzcami konkursu zostali Kajal Kouchakpour – Roza Bemani z Iranu, Priyanka Sharma – Edwin James – Gayathri Aasish Janardhanan z Indii oraz Pushkar Sharma – Avinash Chakravorty z Indii. W jury zasiadali Widhi Nugroho (Studio WNA), Deepak Guggari (VDGA STUDIO), Tiago Rebelo De Andrade (Rebelo Andrade), Luis Rebelo De Andrade (Rebelo Andrade), Peter Eising (Pacific Environments Architects), ARQ. Juan Pablo De La Rosa (Talleresque), Marco Lavit (Atelier LAVIT).
Wyniki konkursu dostępne są tutaj:
https://volumezerocompetitions.com/competitions/result/15
źródło: naukawpolsce.pap.pl
Dziękuje, że przeczytałaś/eś powyższy artykuł do końca. Jeśli cenisz sobie zamieszczane przez portal treści zapraszam do wsparcia serwisu poprzez Patronite.
Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się pisząc maila na adres: informacje@wlaczoszczedzanie.pl
