Kilka tysięcy gęsi śnieżnych wylądowało na zanieczyszczonej wodzie w zbiorniku pełnym metali ciężkich, co skończyło się dla nich tragicznie. Wszystkie padły. Zbiornik należał do starej kopalni odkrywkowej w okolicy miasta Butte w Montanie. Woda, którą był wypełniony, była bardzo kwaśna.
Pracownicy placówki próbowali odstraszyć ogromne stado ptaków, które wylądowało w zbiorniku. Używali reflektorów, wysokiego dźwięku, niestety bez skutku.
Specjaliści próbują ustalić, dlaczego doszło do tej ekologicznej katastrofy. Przypuszczają, że ptaki musiały zrobić sobie przerwę podczas migracji na południe, a w związku z szalejącą nieopodal śnieżycą, zanieczyszczony zbiornik był jedynym akwenem w okolicy.
Jack Kirkley, ornitolog z University of Montana Western, przyznał, że ostatnie łagodne zimy nie zachęcały gęsi do ucieczki na południe. W niektórych przypadkach zimę spędzały w miejscach, w których nigdy przedtem nie zimowały.
źródło: materiały prasowe