Rośnie liczba polskich projektów realizowanych z wykorzystaniem nanosatelitów. Pierwsze jednostki pozwolą przeprowadzić obserwacje powierzchni Ziemi i przetestować nowatorskie systemy zasilania pojazdów kosmicznych. Za kilka lat powstanie pierwsza polska konstelacja nanosatelitarna.
Dzięki budżetowej i stosunkowo nieskomplikowanej konstrukcji po miniaturowe satelity sięgają duże firmy, urzędy czy uniwersyteckie zespoły naukowe.
OpenSat to projekt realizowany przez Fundację OpenSpace. Młodzi ludzie z Polski postanowili zbudować całkowicie amatorskiego nanosatelitę o wielkości 10x10x10 cm w standardzie CubeSat. Wspieramy ten projekt poprzez wykonywanie niektórych badań, lotów elektroniki na pokładach rakiet sondujących oraz wykonanie struktury takiego mikrosatelity, czyli jego całego metalowego szkieletu.
mówi Damian Mayer, prezes Near Space Technologies
Zespół licealistów i studentów w ramach Openspace Foundation chce wysłać w przestrzeń kosmiczną pojazd wykonany w standardzie CubeSat, który pozwoli przeprowadzić test kilku nowatorskich technologii. Kluczowym zadaniem nanosatelity będzie sprawdzenie funkcjonowania perowskitowych ogniw fotowoltaicznych wykonanych przez wrocławską firmę Saule Technologies. Przetestowany zostanie także autorski komputer pokładowy wraz z podsystemami komunikacji, zasilania i kontroli orientacji oraz system pasywnej kontroli termicznej wykorzystujący włókna grafitowe.
Projekt ma na celu przetestowanie nowych paneli fotowoltaicznych, które mogą być używane w kosmosie. To jest nowa technologia, która jeszcze w kosmos nie poleciała i jednym z celów satelity, który jest realizowany przez Fundację OpenSpace, jest właśnie przetestowanie tej technologii.
wskazuje ekspert
Od momentu wstąpienia do Europejskiej Agencji Kosmicznej polska branża kosmiczna zaczęła dynamicznie rosnąć w siłę, czego najlepszym dowodem jest wzrost zainteresowania badaniami z wykorzystaniem nanosatelitów. W połowie kwietnia swoją misję rozpoczął pierwszy polski satelita obserwacyjny Światowid od firmy SatRevolution, który spędzi na orbicie kilkanaście miesięcy. W tym czasie wykona serię zdjęć o wysokiej rozdzielczości, z dokładnością nawet do 50 cm na piksel.
Celem misji będzie przetestowanie systemu do analizy danych satelitarnych na potrzeby lokalnych urzędów. Badania przeprowadzone przez Światowida mają posłużyć do stworzenia map zanieczyszczenia, monitorowania w czasie rzeczywistym wilgotności powietrza, jakości gleby czy natężenia ruchu kołowego. SatRevolution na bazie tego nanosatelity chce także oprzeć projekt pierwszej konstelacji satelitów obserwujących REC. Pierwsze 16 jednostek ma rozpocząć swoją misję w 2022 roku, a do 2026 roku sieć ma rozwinąć się do 1 000 nanosatelitów.
Firma Near Space Technologies specjalizuje się w dostarczaniu budżetowych rozwiązań na potrzeby projektów near space. Pomogła powołać do życia kilka projektów naukowych realizowanych m.in. przez amatorskie zespoły astronautyczne. Inżynierowie Near Space Technologies współpracowali m.in. ze studentami z Politechniki Wrocławskiej przy opracowywaniu rakiety badawczej PoliWRocket zaprojektowanej z myślą o zawodach SpacePort America Cup.
Rolą Near Space Technologies w projekcie OpenSat jest wsparcie go poprzez wykonanie struktury satelity, poprzez loty testowe elektroniki na pokładach naszych rakiet i odwzorowanie tak na dobrą sprawę trudnych warunków, które towarzyszą startowi rakiety tak, aby elektronika faktycznie to przetrwała.
wymienia Damian Mayer
Według analityków z firmy Future Market Insights wartość globalnego rynku małych satelitów w 2018 roku wyniosła 2,3 mld dol. Przewiduje się, że do 2028 roku wzrośnie ona do 8,9 mld dol. przy średniorocznym tempie wzrostu na poziomie 13,5%.
źródło: newseria.pl