Czas czytania: 8 minut
Ostatnia aktualizacja:
Tragedia wspólnego pastwiska pokazuje wartość współpracy przy korzystaniu z dóbr publicznych (wspólnych) o ograniczonej pojemności. Zbyt duża liczba użytkowników dobra wspólnego może doprowadzić do zniszczenia tego dobra. Z kolei pojedyncza osoba korzystająca z dobra publicznego bardziej, niż się jej należy (efekt gapowicza), zawsze na tym zyskuje.
To koncepcja mikroekonomiczna omawiająca pułapkę społeczną, w której indywidualny zysk jednego z uczestników społeczności prowadzi do strat dla społeczności jako całości. Koncepcja prowadzi do wniosku, że nieograniczony dostęp do ograniczonych dóbr publicznych np. pastwiska, łowiska, prowadzi do ich wyeksploatowania.
Niektóre dobra publiczne np. zasoby kulturalne w postaci cyfrowej, nie podlegają wyczerpaniu, dlatego według zwolenników ruchu wolnej kultury koncepcji tej nie można odnosić do własności intelektualnej czy dóbr kultury
Podstawowe informacje – przykłady
Po raz pierwszy na problem wyczerpywania dóbr publicznych zwrócił uwagę w 1832 brytyjski ekonomista William Forster Lloyd. W czasach bardziej współczesnych został on rozpropagowany przez biologa Garretta Hardina, który opisał go i nazwał tragedią w miesięczniku „Science” w 1968.
Hardin opisał tragedię na przykładzie wiejskich wspólnot, które wypasały mleczne krowy na wspólnych pastwiskach (The commons). Krów pasło się akurat tyle (np. 100), aby trawa na pastwisku mogła odrastać. Ale jeden z rolników stwierdził, że doda do takiego stada jeszcze jedną swoją krowę, co pozwoliło mu na większe przychody z mleka. Krów od tego czasu było 101, a rolnik był zadowolony, bo wypasał kolejną krowę. Efekt dla całego pastwiska, które zaczęło mieć więcej krów niż mogło wyżywić, nie był jeszcze widoczny. Gdy dowiedzieli się o tym inni mieszkańcy wioski, wyprowadzili na wspólne pastwisko kolejne krowy: 102. i następne. Po jakimś czasie trawa na pastwisku przestała odrastać, a pastwisko ostatecznie zostało wyjałowione. Mieszkańcy stracili pastwisko, a ich krowy przestały dawać mleko. Nieprzestrzeganie umowy korzystania z pastwiska przez kilka osób doprowadziło do jego zniszczenia.
Jako współczesny przykład dóbr dotkniętych przez tę pułapkę społeczną podawane są:
- drogi, które mają przyspieszać i ułatwiać komunikację – zbyt duża liczba samochodów powoduje korki, utrudnia i spowalnia komunikację
- łowiska, które wyczerpują się przy intensywnej eksploatacji – przełownie
- parki i tereny rekreacyjne, które tracą swoją funkcję, gdy korzysta z nich zbyt wiele osób

Rozwiązania problemu
Rozwiązaniem tragedii wspólnego pastwiska może być regulacja administracyjna dostępu do dóbr publicznych. Przepisy rządowe mogą ograniczać ilość dobra wspólnego, które jest dostępne do użytku przez każdą osobę.
Przykładami tego podejścia są systemy pozwoleń na:
- wydobywczą działalność gospodarczą, w tym górnictwo,
- rybołówstwo
- łowiectwo
- hodowla zwierząt gospodarskich
- wydobycie drewna
Podobnie granice zanieczyszczenia są przykładami rządowej interwencji na rzecz dóbr wspólnych. Ta idea jest wykorzystywana przez:
- Traktat Księżycowy Organizacji Narodów Zjednoczonych
- Traktat o Przestrzeni Kosmicznej
- Konwencja Narodów Zjednoczonych o prawie morza
- Konwencja w sprawie ochrony światowego dziedzictwa kulturowego i naturalnego UNESCO – która zawiera zasadę prawa międzynarodowego, która określa niektóre obszary lub zasoby jako Wspólne Dziedzictwo Ludzkości
Innym podejściem do rozwiązania tragedii wspólnego pastwiska dla niektórych zasobów jest przekształcenie dobra wspólnego we własność prywatną, które daje właścicielowi motywację do egzekwowania jego trwałości.
Libertarianie i klasyczni liberałowie przytaczają tragedię wspólnego pastwiska jako przykład tego, co się dzieje, gdy Locke’owskie prawa własności do zasobów gospodarstwa są zakazane przez rząd. Twierdzą, że rozwiązaniem tragedii wspólnego dobra jest umożliwienie jednostkom przejęcia praw własności zasobu, to znaczy jego prywatyzacja.
W Anglii na początku rewolucji przemysłowej próbowano tego rozwiązania w Inclosure Acts. Jednak często to rozwiązanie prowadzi do tego, że coraz większa liczba ludzi jest spychana do coraz mniejszych obszarów wspólnej ziemi, która jeszcze nie została sprywatyzowana, w ten sposób jedynie przemieszczając i zaostrzając problem, jednocześnie stawiając coraz większą liczbę osób w niepewnych sytuacjach.
źródło: materiały prasowe
Tragedia wspólnego pastwiska, autorzy, licencja CC BY SA 3.0
🤝Dziękuję, że przeczytałaś/eś powyższe informacje do końca. Jeśli cenisz sobie zamieszczane przez portal treści zapraszam do wsparcia serwisu poprzez Patronite.
📩 Zapisz się na newsletter i otrzymuj ekowiadomości prosto na swoją skrzynkę!
Subskrypcja daje Ci także dostęp do specjalnego działu na portalu 🌐, gdzie znajdziesz darmowe materiały do pobrania: 📘 poradniki, 📋 przewodniki, 📂 praktyczne zestawienia, ✏️ wzory, 📄 karty pracy, ✅ checklisty i ściągi. Wszystko, czego potrzebujesz, aby skutecznie wprowadzać ekologiczne zmiany w swoim życiu 🌱.
☕ Możesz również wypić ze mną wirtualną kawę! Dorzucasz się w ten sposób do kosztów prowadzenia portalu, a co ważniejsze, dajesz mi sygnał do dalszego działania. Nad każdym artykułem pracuję zwykle do późna, więc…..
Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się pisząc maila na adres:
✉️ informacje@wlaczoszczedzanie.pl
🔍Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej portalu Włącz oszczędzanie