W przyszłym roku Łukasiewicz – Poznański Instytut Technologiczny i firma Czysta Polska zaczną testy umieszczanej pod poziomem gruntu ładowarki do aut elektrycznych. Według założeń, urządzenie ma nie zaburzać estetyki otoczenia i nie będzie przeszkodą dla pieszych czy rowerzystów.
Rzecznik prasowy Łukasiewicz – PIT Mateusz Domagała przekazał, że testy urządzenia zaczną się w kwietniu i potrwają kilka miesięcy. Prawdopodobnie ładowarka będzie sprawdzana na terenie Instytutu.
Opracowywana stacja ładowania ma mieć formę wysuwanego z podłoża słupka, a dodatkowo oprogramowanie oparte na sztucznej inteligencji ma pozwolić dobrać optymalny tryb ładowania pojazdu oraz zarządzać kosztem zakupu energii.
Według danych pod koniec października w Polsce zarejestrowanych było ponad 132 tys. samochodów z napędem w pełni elektrycznym oraz hybryd typu plug-in. Jednocześnie, w naszym kraju ma być prawie 8,2 tys. ogólnodostępnych punktów ładowania aut.
Instytut zapewnia, że opracowywana ładowarka ma być pierwszym tego typu urządzeniem na rynku, które będzie znajdować się pod poziomem gruntu. Na poziomie chodnika ma znajdować się jedynie odpowiednio oznakowana klapka, którą chcący naładować samochód kierowca otworzy, wyciągnie kabel i podłączy urządzenie do auta.
Takie rozwiązanie ma pozwolić ładowarkom na „wtopienie się” w otoczenie. Jednocześnie stacje ładowania nie mają być przeszkodą dla pieszych czy rowerzystów.
Ładowanie pojazdu będzie kontrolowane za pomocą aplikacji zainstalowanej w telefonie. Punkty ładowania mają być połączone w klaster, który będzie korzystał z różnych źródeł zasilania. Poszczególnymi punktami i klastrami ma zarządzać umieszczone w chmurze oprogramowanie oparte o sztuczną inteligencję. Aplikacja będzie dobierać model ładowania, analizując dane pojazdu, takie jak pojemność jego baterii i stan jej naładowania w chwili podłączenia oraz dane z sieci energetycznej wskazujące na dostępność i koszt energii.
Kierowca będzie mógł określić, na którą godzinę jego samochód ma być naładowany, do jakiego poziomu baterii, a także, co jest dla niego najważniejsze, oszczędzanie baterii, czas czy koszty. System zarekomenduje mu wtedy model ładowania i oszacuje jego cenę.
opisuje dyrektor Centrum Transformacji Cyfrowej w Łukasiewicz – PIT Tomasz Markowski
Według założeń nowe stacje mają sprawdzić się na osiedlowych czy firmowych parkingach.
Projekt wykorzystuje polską myśl technologiczną i został skalkulowany w taki sposób, by był konkurencyjny cenowo w stosunku do rozwiązań, które obecnie funkcjonują na rynku. Zgodnie z planami seryjna produkcja ładowarek rozpocznie się w drugiej połowie przyszłego roku.
podsumowuje Domagała
źródło: naukawpolsce.pl
Powiązane artykuły:
- Łukasiewicz – PIT zaprezentował recyklomat automatycznie zwracający środki na konto
- Polska platforma do dzielenia się ładowarkami do aut elektrycznych pozwoli na nich zarabiać
- Wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe coraz bardziej zainteresowane koncepcją prosumenta lokatorskiego
🤝Dziękuję, że przeczytałaś/eś powyższe informacje do końca. Jeśli cenisz sobie zamieszczane przez portal treści zapraszam do wsparcia serwisu poprzez Patronite.
📩 Zapisz się na newsletter i otrzymuj ekowiadomości prosto na swoją skrzynkę!
Subskrypcja daje Ci także dostęp do specjalnego działu na portalu 🌐, gdzie znajdziesz darmowe materiały do pobrania: 📘 poradniki, 📋 przewodniki, 📂 praktyczne zestawienia, ✏️ wzory, 📄 karty pracy, ✅ checklisty i ściągi. Wszystko, czego potrzebujesz, aby skutecznie wprowadzać ekologiczne zmiany w swoim życiu 🌱.
☕ Możesz również wypić ze mną wirtualną kawę! Dorzucasz się w ten sposób do kosztów prowadzenia portalu, a co ważniejsze, dajesz mi sygnał do dalszego działania. Nad każdym artykułem pracuję zwykle do późna, więc…..
Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się pisząc maila na adres:
✉️ informacje@wlaczoszczedzanie.pl
🔍Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej portalu Włącz oszczędzanie