Według raportu WWF ponad połowa obszarów przyrodniczych w UE chroniona jest tylko na papierze

Według raportu WWF ponad połowa obszarów przyrodniczych w UE chroniona jest tylko na papierze
Fickr /@ brett jordan / CC BY 2.0

W wyniku różnych rodzajów zaniedbań, w poszczególnych państwach UE ponad połowa obszarów przyrodniczych Wspólnoty chroniona jest wyłącznie na papierze. Takie wyniki prezentuje raportu ekologów z WWF.

Ekolodzy w opublikowanym raporcie „Preventing paper parks: How to make the EU nature laws work” dokonują przeglądu głównych problemów ochrony przyrody w UE oraz proponują rozwiązania. Ich zdaniem, żeby lepiej chronić europejską przyrodę, oraz przywrócić jej dawny charakter, należy m.in. powiększyć morskie obszary chronione, przygotować plany ochrony dla wszystkich terenów przyrodniczo cennych, zwiększyć nakłady na ich ochronę, prowadzić ich monitoring i skutecznie egzekwować prawo.

W raporcie czytamy, że unikalne obiekty przyrodnicze, takie jak np. mokradła, góry, rzeki oraz obszary morskie są zagrożone z powodu istnienia luk prawnych, braku odpowiednich ocen oddziaływania na środowisko i nieistniejących bądź nieodpowiednich planów zarządzania.

Umożliwia to powstawanie szkodliwych przedsięwzięć, m. in. takich jak rozwój żeglugi rzecznej, które są powodem wysychania podmokłych terenów Donana (Hiszpania) i jest dużym zagrożeniem dla polskich rzek (Wisła, Odra, Warta), duże zmiany w kompleksie narciarskim zagrażające istnieniu niedźwiedzi brunatnych w Parku Narodowym Pirin (Bułgaria), plany powstania elektrowni wodnej w górach Tarcu (Rumunia) czy intensyfikacja pozyskania drewna w Puszczy Białowieskiej.

W dokumencie WWF przedstawione są również pozytywne przykłady ochrony przyrody, w tym z Polski. Silna współpraca lokalnych władz i sektora prywatnego przyczyniła się do przekształcenia austriackiej miejscowości Lechtal w atrakcję turystyczną. Natomiast dzięki naciskom Komisji Europejskiej i sezonowemu zakazowi połowów w Finlandii, stan populacji jednego z najrzadszych gatunków foki na świecie, zaczyna się poprawiać.

W Polsce jako przykład wdrażania dyrektyw „naturowych”, wskazano ochronę wodniczki czyli niewielkiego ptaka zamieszkującego tereny podmokłe. Ochrona tego ptaka wymaga szerokiego udziału różnych grup interesariuszy w tym rolników, naukowców, organizacji pozarządowych i zarządzających obszarami chronionymi.

Ochrona przyrody powinna leżeć u podstaw UE. Dbanie o naturę przynosi wymierne korzyści dla ludzi i ich gospodarek, musi być także podstawą dla przyszłych zmian w sektorach gospodarki takich jak rolnictwo, energii i transportu.

podsumowują ekolodzy z WWF

źródło: materiały prasowe

Zostaw proszę komentarz

Scroll to Top