
Każdego roku w Polsce 9 mln ton żywności ląduje w koszu, tym samym zajmujemy 5. miejsce pod względem marnowania jedzenia w Unii Europejskiej. Okazuje się, że w okresie Bożego Narodzenia wyrzucamy jej nawet 2 razy więcej. Aby zmienić te złe statystyki, należy przede wszystkim rozsądnie zaplanować świąteczne zakupy.
Święta to misja, którą trzeba rozplanować. Warto dobrze się przygotować do świątecznych zakupów, sprawdzić, co mamy w lodówce, przeanalizować, ilu będziemy mieć gości, zaplanować potrawy, jakie chcemy wykonać. Dzięki temu zmarnujemy i kupimy mniej.
mówi Karolina Woźniak z Too Good To Go
Ekspertka radzi, by pozostać odpornym na promocje i nie kupować trzech zamiast dwóch produktów tylko dlatego, że jest taniej. Tym bardziej że często towary objęte promocją mają krótsze terminy, więc większe jest ryzyko ich zepsucia. A to jeden z najczęstszych powodów, dla których wyrzucamy żywność do śmieci.
Lista zakupów jest bardzo dobrym pomysłem, to nasza tajna broń podczas zakupów. Mamy w głowie plan i świąteczne promocje nas nie zaskakują.
tłumaczy Karolina Woźniak
Aby zminimalizować wyrzucanie jedzenia, można także przygotowywać mniejsze porcje. Dzięki temu mamy szansę zjeść wszystko, co zostało przyrządzone.
Nie zjemy ogromnych talerzy jedzenia, ponieważ potraw będzie aż 12, w związku z czym możemy przygotować trochę mniejsze porcje. Dobrym pomysłem jest także zaproponowanie gościom wigilii składkowej, polegającej na tym, że każdy przynosi coś od siebie. Dzięki temu możemy zaoszczędzić czas, pieniądze i zmarnować mniej jedzenia.
dodaje Karolina Woźniak
Jeśli po świątecznych spotkaniach mimo wszystko zostanie nam jedzenie, można się nim podzielić z wychodzącymi gośćmi.
To bardzo miły gest, ponieważ jedzenie jest nośnikiem emocji – zawsze warto się podzielić nim z innymi. Część potraw możemy przetworzyć. Bardzo dobrym pomysłem jest także mrożenie. Natomiast, kiedy mamy stanowczo za dużo jedzenia, możemy również skorzystać z jadłodzielni i oddać je osobom, które na co dzień nie mają go pod dostatkiem.
sugeruje Woźniak
Foodsharing, czyli dzielenie się jedzeniem, to idea, która ma na celu zminimalizować marnotrawstwo pożywienia, a także wesprzeć osoby uboższe, bezdomne i głodne. W Warszawie punktów, w których można się podzielić jedzeniem, jest naprawdę sporo. Zarówno jadłodzielnie, jak i lodówki społeczne działają w mieście wyjątkowo prężnie. Podobnych miejsc można szukać także poza stolicą. Inne miasta także oferują mieszkańcom możliwość podzielenia się tym, czego nie są w stanie skonsumować.
Aplikacja Too Good To Go również powstała po to, by przeciwdziałać marnowaniu jedzenia. Oferuje różne sposoby walki z wyrzucaniem produktów spożywczych. Jednym z nich jest możliwość uratowania paczki żywności, która w innym wypadku trafiłaby do kosza. Zawartość pakunku pozostaje tajemnicą aż do rozpakowania.
Kiedy mamy dosyć świątecznych potraw i chcemy zmienić menu, warto pamiętać o tym, że piekarnie czy cukiernie cały czas mają nadwyżkową żywność. Dobrze jest wtedy uratować jakąś paczkę niespodziankę, na przykład przy użyciu aplikacji Too Good To Go. Możemy w ten sposób zrobić coś dobrego dla planety i szerzyć ideę niemarnowania żywności
zwraca uwagę Karolina Woźniak
Pobierz zatem darmową aplikację Too Good To Go i dołącz do największej społeczności pogromców marnowania jedzenia.
źródło: newseria.pl
Ekologiczne święta
Kilka prostych sposobów na bardziej ekologiczne i zrównoważone święta
Ekologiczne święta to tradycyjne potrawy wigilijne zamiast egzotycznych, dobra, świeża ryba ze zrównoważonych połowów, własnoręcznie zrobiona choinka, energooszczędna iluminacja, umiar w wydawaniu pieniędzy na prezenty, jak najmniejsza ilość zmarnowanego jedzenia i wytworzonych śmieci. Jak sprawić zatem, żeby po świętach nie zaglądać do pustego portfela? Nie przyczyniać się do degradacji środowiska? Nie marnować energii elektrycznej i żywności? Jak poczuć, że zrobiliśmy wszystko, żeby były to wyjątkowe i zrównoważone święta w zgodzie, a nie na bakier z ekologią?