
W połowie władze Ekwadoru zatrzymały w okolicach Narodowego Rezerwatu Wysp Galapagos chiński statek, w ładowniach którego odkryto ponad 270 ton ryb, z czego ponad połowę stanowiły rekiny zagrożone wyginięciem: rekiny młoty, oraz lisie wielkookie. Była to jedna z największych prób przemytu nielegalnego połowu rekinów w ostatnich latach.
Zatrzymany statek zamierzał wrócić do Chin. Płetwy i inne części rekina uznawane są tam za cenny przysmak i afrodyzjak.
Według wstępnych ustaleń chińska jednostka nie była łodzią rybacką. Żeby odławiać duże ilości rekinów, potrzebne są dziesiątki tysięcy metrów grubej żyłki wędkarskiej, wyciągarki, stosy haczyków o rozmiarze dorosłego palca. Takiego rodzaju sprzętu nie znaleziono na pokładzie.
Zadaniem zatrzymanej jednostki było zbieranie i dostarczanie do portu nielegalnego połowu z innych statków rybackich.
Należące do Ekwadoru Wyspy Galapagos są wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Wszystkie gatunki żyjące w liczącym 140 tysięcy kilometrów kwadratowych rezerwacie morskim, są objęte ochroną. Za przestępstwa przeciwko florze i faunie prawo Ekwadoru przewiduje karę pozbawienia wolności.
Obecnie dwudziestu marynarzy z chińskiej jednostki zostało skazanych przez ekwadorski sąd na kary od roku do 4 lat pozbawienia wolności za za przestępstwa związane z ochroną środowiska i przemyt rekinów.
źródło: qz.com