Sprzedaż naturalnych kosmetyków rośnie o 70% rocznie

Sprzedaż naturalnych kosmetyków rośnie o 70% rocznie
Pixabay / @ Monfocus

Rynek ekokosmetyków w ostatnim czasie rozwija się bardzo dynamicznie. Konsumenci zwracają uwagę na skład oraz opakowanie produktów, coraz częściej wybierając rozwiązania bardziej naturalne i przyjazne środowisku. Segment takich kosmetyków na razie stanowi ok. 1% całego rynku, ale niedługo może przestać być niszą.

Według badań przeprowadzonych przez GfK Polonia segment kosmetyków naturalnych to najprężniej rozwijający się dział ostatniego roku. Podczas gdy cała branża zanotowała spadek wartości o 0,2% on zaliczył wzrost aż o 71%.

Jak wynika z badań Panelu Gospodarstw Domowych GfK Polonia, przedstawionych podczas VII Forum Branży Kosmetycznej, rynek kosmetyków, złożony z kosmetyków kolorowych, produktów higieny osobistej, intymnej i kosmetyków dla dzieci, w ubiegłym roku był wart ponad 4,8 mld zł. Z tego produkty ekologiczne stanowiły ok. 1% (52 mln zł).

Widzimy bardzo duży zwrot ku naturalnym produktom zarówno w spożywce, jak i kosmetykach oraz środkach czystości. Okazuje się, że coraz więcej zwolenników jest wśród gospodarstw domowych, które nie do końca deklarują się jako rodziny ekologiczne. Wzrost zakupów kosmetyków naturalnych właśnie w takich gospodarstwach wynosi aż 110% w porównaniu do zeszłego roku, podczas gdy u osób deklarujących, że żyją zgodnie z naturą, wzrost wynosi 53%.

zauważa Ewa Łusiak, kierownik marketingu Kneipp Polska

Jeszcze kilka lat temu podstawowy kanał dystrybucji produktów naturalnych stanowiły sklepy ekologiczne. W związku z tym dostęp do tego rodzaju kosmetyków był utrudniony. Dziś można je spotkać w większości popularnych drogerii, ale też w supermarketach i dyskontach. To wpływa na ich rosnącą sprzedaż.

Kobiety w Polsce coraz chętniej kupują kosmetyki naturalne i szukają produktów bezpiecznych dla siebie i swojej rodziny. Czytają etykiety, zwracają uwagę na to, czy produkty zawierają szkodliwe substancje, czy są testowane na zwierzętach, chociaż marki obecne na polskim rynku nie mogą tego robić. Coraz bardziej interesujemy się składem pod kątem jego biodegradowalności i tego, czy zawiera mikroplastik.

podkreśla Ewa Łusiak

Jak wyjaśnia kierownik marketingu Kneipp Polska, pojęcia produktów naturalnych i ekologicznych są często stosowane wymiennie, tym bardziej że brakuje dokładnych definicji. Jednak istotne jest tu pewne rozróżnienie – zarówno w kosmetykach naturalnych, jak i ekologicznych znajdują się naturalne składniki, z upraw ekologicznych, ale tylko część produktów ma certyfikat ekologiczności i wtedy są to kosmetyki ekologiczne certyfikowane.

Powszechny wzrost wiedzy powoduje, że wymagania stawiane producentom stale rosną. Przez to ekologiczną metamorfozę przechodzą także sami producenci.

Specjaliści zapewniają, że zainteresowanie produktami ekologicznymi będzie coraz większe, niezależnie od sektora. Branża RTV czy przemysł spożywczy także odnotowały znaczące zmiany w tym zakresie. Poza tym dyrektywy unijne wymagają od producentów konkretnych działań na rzecz ochrony środowiska. W większości przypadków eliminujemy groźny plastik, zamieniając go na ten, który podlega procesowi recyklingu.

zwraca uwagę Ewa Łusiak

Jak podkreśla, w tym przypadku problemem są jednak ograniczenia produkcyjne.

Okazuje się, że maszyny produkujące opakowania nie mogą korzystać z recyklingowanego plastiku, zupełnie inne parki maszynowe są do tego potrzebne. Dlatego szukamy jako firma rozwiązań pozwalających nam utrzymać certyfikat Green Brand, który otrzymaliśmy po raz czwarty z rzędu. Rezygnujemy z ciężkich opakowań, odchudziliśmy nasze butelki, co dało niesamowite oszczędności pod względem emisji gazów cieplarnianych czy zużycia wody. Szukamy innych rozwiązań w etykietach. Nasze etykiety są w 100% z recyklingu, zamieniamy plastik na włókna trzciny cukrowej, która jest doskonałym surowcem. Czekamy na park maszynowy, żeby mógł produkować takie opakowania.

mówi kierownik marketingu Kneipp Polska

źródło: newseria.pl

Zostaw proszę komentarz

Scroll to Top