Laura Łącz. Nadmierny konsumpcjonizm sprzyja problemom ekologicznym

Laura Łącz: Nadmierny konsumpcjonizm sprzyja problemom ekologicznym
@ newseria

Aktorka uważa, że często bez żadnej refleksji kupujemy nadmierną ilość ubrań, które, jak się później okazuje, niekoniecznie były nam potrzebne. W efekcie nie zostają one wykorzystane i trafiają na śmietnik. Laura Łącz namawia więc wszystkie swoje znajome, które brylują na czerwonych dywanach, do tego, żeby zamiast kupować ciągle nowe sukienki czy też zamawiać kolejne stroje u projektantów, zakładały tę samą kreację na więcej niż jedną okazję. W ten sposób przyczyniamy się bowiem do ochrony środowiska.

Laura Łącz uważa, że działania proekologiczne można prowadzić na wielu płaszczyznach. W parze z ekologią idzie chociażby moda. Aktorka przekonuje, że można się ubrać za niewielkie pieniądze, a przy tym wyglądać stylowo. Nie sztuką jest bowiem pójść do sklepu i kupić kolejny drogi element garderoby, ale samemu zrobić coś z niczego tak, by było tanio, ale gustownie. Na wielkie wyjście można również wykorzystać tę samą kreację, wzbogacając ją tylko innymi dodatkami.

Jest wiele aspektów tej sprawy i na wielu polach można działać, np. bardzo popieram taką oto kwestię, o którą też występuje Ania Czartoryska, żeby na wszelkich ściankach, wywiadach czy imprezach chętnie pokazywać się wielokrotnie w tych samych butach, w tych samych strojach. Ten nadmierny konsumpcjonizm w dzisiejszych czasach na całym świecie sprzyja temu, że mamy takie problemy ekologiczne, ponieważ każdą rzecz natychmiast wyrzucamy i kupujemy nową.

mówi Laura Łącz

Przemysł modowy w dużym stopniu przyczynia się do globalnego zanieczyszczania środowiska. Produkcja tekstyliów wymaga bowiem ogromnych ilości energii i wody, dlatego ostatnimi czasy ekomoda jest jednym z największych trendów. Zdaniem aktorki, żeby być eko, nie trzeba całkowicie rezygnować z zakupów. Wystarczy zmienić przyzwyczajenia, świadomie dokonywać wyborów i do końca wykorzystywać zasoby naszej szafy. Starym rzeczom warto nadawać nowe życie.

Nie ma już takich miejsc, nie mówię, że repasacja pończoch, ale szewc, zegarmistrz czy cokolwiek innego. Każdy po prostu nowe, dobre i ładne buty wyrzuca, nie wiadomo gdzie i nie wiadomo po co, bo niemodne, bo się znudziły. Ja tego bardzo pilnuję i bardzo bym chciała, żeby ten trend zagościł na takich imprezach.

zauważa Laura Łącz

Jak podkreśla, obserwuje zwiększoną świadomość Polaków w kwestii działań proekologicznych. Zauważa też, że do tego tematu coraz poważniej podchodzą ludzie młodzi. Wielu z nich segreguje śmieci, ogranicza zużycie plastiku, wybiera kosmetyki na bazie naturalnych składników czy też rezygnuje z samochodu na rzecz roweru lub komunikacji miejskiej.

Ja już może w moim wieku tak bardzo nie nadaję się, żeby śmigać na hulajnodze, zwłaszcza na wysokich obcasach z imprezy na imprezę, które prowadzę czy na nich występuję, ale mój syn jak najbardziej. On też bardzo dba o wszelką segregację śmieci w domu, tu baterie, tu plastik, tu szkło, tu drewno. Syn pięknie tego pilnuje. I właśnie to jest ważne, żeby kolejne pokolenie było wyedukowane w tym zakresie, bo myślę, że ludzie starsi doskonale to już rozumieją. Ale na młodzież też nie można narzekać. I syn, i jego dziewczyna, i jego koledzy jak najbardziej mają pełną świadomość. I myślę, że to jest trend ogólnoświatowy, w Polsce też już bardzo dostępny.

mówi Laura Łącz

Artystka podkreśla, że trzeba dbać o przyrodę, nie można zanieczyszczać jej górą niepotrzebnych odpadów, wyrzucać do lasów elektrośmieci, zużytych baterii i plastików, bo to wszystko prowadzi do degradacji środowiska naturalnego. Jej zdaniem w Polsce jest wiele pięknych miejsc, w których można odpocząć, i trzeba robić wszystko, by pozostały w nienaruszonym stanie i dalej zachwycały turystów.

Laura Łącz jest jedną z laureatek nagrody Skrzydła Ekologii 2021.

źródło: newseria.pl

Zostaw proszę komentarz

Scroll to Top